2. Koryntian 7:5
Print
Bo gdy przybyliśmy do Macedonii, nasze ciało nie miało chwili wytchnienia. Przeciwnie, zewsząd byliśmy dręczeni — na zewnątrz walki, wewnątrz obawy.
Po przybyciu do Macedonii nie doznaliśmy żadnej ulgi. Wszędzie bowiem czekały na nas kłopoty. Napotykaliśmy różne zewnętrzne przeciwności, a w sercu mieliśmy strach.
Kiedy bowiem przybyliśmy do Macedonii, nasze ciało nie zaznało żadnego odpoczynku, ale zewsząd byliśmy uciśnieni: na zewnątrz walki, a wewnątrz obawy.
Nowe Przymierze (NP) © 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny; Słowo Życia (SZ-PL) Słowo Życia (Polish Living New Testament) Copyright © 1991, 2005 by International Bible Society® Used by permission. All rights reserved worldwide.; Updated Gdańsk Bible (UBG) Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation